Chronicles of Faranna

FAQ Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Zaloguj
Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Szukaj

Sala tronowa twierdzy Arggkhar, kraj Zarg'dhul - 04.04.1480

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Chronicles of Faranna Strona Główna -> Dziki Wschód
Autor Wiadomość
Świat




Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 611
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 16:35, 04 Kwi 2012    Temat postu: Sala tronowa twierdzy Arggkhar, kraj Zarg'dhul - 04.04.1480

Wódz Hordy Bouranga siedział na swym tronie.

Był wykuty z żelaza i przyozdobiony czaszkami trolli. Przypominał nasrożonego kolcami jeża. Nad nim, i wokół całej wielkiej sali, wił się wężowy para-akwedukt, w którym przelewała się podgrzewana kotłami posoka, od lat pieczołowicie zbierana do kadzi z ciał jego wrogów. Szum płynącej krwi niósł się złowróżbnym echem w ogromnym pomieszczeniu. Uwielbiał ten dźwięk.

Bouranga mierzył siedem i pół stopy. Jego pomarszczona skóra wojownika miała bladozielony odcień. Od pięt do głowy zakuty był w ciężką jak wóz drabiniasty zbroję, przyozdobioną na goleniach i naramiennikach rogami przypominającymi bawole. Spod zbroi wylewały się potężne okrągłości mięśni króla orków. Na głowie miał paradny, czaszkopodobny hełm, do którego na potylicy przytwierdzony był wachlarz z zasuszonych, wilczych jelit.-Klękać przed królem, królem królów! - warknął herold stojący u stóp tronu, gdy dębowe drzwi sali otworzyły się.
-Na kolana, psy!
Sfora orków uklękła.
-Klękamy przed tobą, królu królow.
-Powstać! - głos Bourangi mroził krew w żyłach.
-Panie, meldujemy że tunel ukończony!Bouranga wstał, chrzeszcząc łańcuchami w zbroi.
-Dziesięć lat budowy wspólnymi rękoma. Teraz potrzebujemy wodza. Najlepszego wodza!
Podszedł bliżej do orka, który zameldował u ukończeniu pracy. Schwytał go za szyję i uniósł muskularną ręką nad ziemię.
-Teraz melduj. Kto jest największym skurwysynem w Zarg'dhul poza mną?
-Pp... chrr... sz...p, panie... Nnnnie mogę mówić...
Bouranga zarechotał. Puścił go.
-No tak! Rzecz jasna, że nie możesz! - poklepał go po ramieniu, a zgromadzeni mogliby przysiąc, że budowniczy zapadł się nieco w podłogę.
-Myślę, że jest to bandycki wódz Nigrutz Maharrok, królu królów.
-Gdzie grasuje?
-Obecnie na ziemiach Lang, wasza okrutność.
-Odnajdźcie go. A namiestnik ludzi?
-Obiecał pomoc, mój panie.
Bouranga zamyślił się. Zdjął hełm i pokazał swoje okropne oblicze.
-Klawo więc. Zabawa. Zabawa dla hordy! Ruszajcie i bierzcie swoje obiecane nagrody! Nadchodzi dzień zwycięstwa!

Okrzyk hordy poniósł się po całym zamku. Ruszyli, by pić, mordować się nawzajem i gwałcić orczyce będące żonami parszywców. Dzielili się oni bowiem na budowniczych, wojowników i słabeuszy, zwykłych mieszkańców krainy niemających nic do sądzenia. Budowniczy został w sali.
-Tunel przebiega pod morzem, mój panie, i wychodzi na wschód od Stepu Bannbod i na północ od Mrocznej Puszczy.
-W tym księżycu rozpoczniemy więc inwazję. Weź sobie najlepszego wilka z mojej stajni.
-Królu królów! - jęknął tylko radosny budowniczy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Świat dnia Śro 16:37, 04 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Chronicles of Faranna Strona Główna -> Dziki Wschód Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Elveron phpBB theme/template by Ulf Frisk and Michael Schaeffer
Copyright Š Ulf Frisk, Michael Schaeffer 2004


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin