|
Autor |
Wiadomość |
Magnus
Rycerz
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 289
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rokfor
|
Wysłany: Czw 22:50, 05 Kwi 2012 Temat postu: Dziedziniec Zakonu 31.11.1480 |
|
|
Magnus siedział na czarnym jak smoła koniu, obok niego na podobnych wierzchowcach znajdowało się sześciu jeźdźców. Wszyscy mieli długie płaszcze, spod których nieśmiało wystawały rękojeści broni. Księżyc zaszedł za chmurami, dziedziniec zanurzył się w ciemności, wszyscy w ciszy czekali na przybycie Ansgara.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ansgar van Puzzle
Rycerz
Dołączył: 12 Gru 2006
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tairoth
|
Wysłany: Pią 14:51, 06 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Podróżny palomino wjechał kłusem na dziedziniec. Ansgar wstrzymał strzemiona.
-Sir Magnusie, czy można ufać tym ludziom?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magnus
Rycerz
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 289
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rokfor
|
Wysłany: Nie 23:59, 08 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Magnus zbliżył się do Ansgara i odpowiedział szepcząc.
-To członkowie tajnych sił, kiedy zakon zaczął mieszać się w sprawy polityczne ja i Margert zwerbowaliśmy najlepszych ludzi z zakonu i samodzielnie ich wyszkoliliśmy. Tylko paladyni wysokiej rangi wiedzą o istnieniu takiej grupy, więc jeśli Gwyn w jakiś sposób ich dosięgnął, to oznacza, że może dosięgnąć każdego i nikomu już nie możemy ufać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ansgar van Puzzle
Rycerz
Dołączył: 12 Gru 2006
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tairoth
|
Wysłany: Śro 16:12, 11 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Ansgar skinął głową. Zdjął kaptur.
-Jestem Ansgar van Puzzle, hrabia z nadania prawowitego króla Ianholma Strzały, waszego dawnego generała, jeden z panów na marchiach Tairoth. Jak wiecie, ścigany jestem listem gończym za dezercję z Harep Saddaf w Torres. Wracam z tejże wyprawy, by zdetronizować tyrana biskupa. Podlegacie rozkazom Magnusa, ale mi podlegacie w wymiarze kary. Jeśli puścicie parę z ust wezmę sobie wasze języki.
Mężczyźni nie wydawali się być zaskoczeni, co Ansgar zauważył natychmiast.
-Wiemy kim jesteś, hrabio, i jesteśmy gotowi oddać swój dług wobec sługi Ianholma.
-Ruszajmy więc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Elveron phpBB theme/template by Ulf Frisk and Michael Schaeffer
Copyright Š Ulf Frisk, Michael Schaeffer 2004
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|