Chronicles of Faranna

FAQ Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Zaloguj
Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Szukaj

Ciekawsze zdarzenia z ostatnich 4 lat w Eratonie

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Chronicles of Faranna Strona Główna -> Zanim zaczniesz
Autor Wiadomość
Etherion
Poszukiwacz Przygód



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 23:14, 30 Paź 2011    Temat postu: Ciekawsze zdarzenia z ostatnich 4 lat w Eratonie

„Kroniki czasów po Haraldzie Sprawiedliwym” - fragment dzieła mistrza kronikarskiego Valdeborga z Dor Lareva

Cztery lata... cztery lata minęły... a tak wiele się zmieniło. Czy na lepsze? Można powiedzieć że tak. Tak... Jest lepiej. Sytuacja sprzyja Władcy Północy i jego podwładnym. Chcemy zapomnieć o wojnach... Pokój.... Pokój jest tym czego potrzebuje Północ i jej dzieci... Za wszelką cenę. Wiedzą to wszyscy...

Anthegoras. Syn Haralda Sprawiedliwego, Władca Północy, Protektor krasnoludzkich wspólnot, Rządca na Dor Warenie, Suzeren Eratonu Południowego, Król na archipelagu San Caledon i Przyszły władca Eratonu Wschodniego...

Obawiano się, bano i przeklinano na samą myśl o tym. Myśl o słabości potomka królewskiej krwi i o zapędach do władzy niektórych możnych. Nieuzasadnienie. Syn Haralda Sprawiedliwego, chociaż nie wyróżniwszy się w wojnach i samemu nie będąc wielkim dowódcą nie okazał się jednak trusią, przynajmniej w kwestii władzy. Regent Sigurd miał zapędy by posterować młodym księciem, udawało mu się jednak do czasu. Syn króla zgodził się na dość dwuznaczne uczestnictwo w wojnie Rokforsko-Torreskiej. Uczestnictwo sekretnie i dwulicowe. Sigurd trafnie wydedukował, że zarówno Rokfor jak i Torres będą miały problemy natury czysto wojennej. Zaopatrzenie, wyposażenie, konie, broń, żywność... Logistyka. Eraton na czas tej wojny stał się pozbawionym wszelkich skrupułów handlarzem bronią sprzedającemu każdemu kto zapłaci, nawet obydwu walczącym stronom... Wyznaczeni eratońscy kupcy, armatorzy, właściciele okrętów, zbrojmistrzowie i inni byli trybami machiny, machiny do zarabiania pieniędzy. Bo wojna to często dobry interes, dla niektórych nawet więcej niż dobry. Eratońskie okręty dostarczały do Torreskich portów wszystko co było potrzebne do wojny, zawijały także do miast zdobytych przez krucjatę z Rokfor. Ani jedna ani druga strona nie ośmielała się ich kontrolować ani tym bardziej atakować, Eraton oficjalnie ogłosił neutralność w tej wojnie więc nikt nie ośmielił się dać pretekstu by wciągnąć to państwo do wojny. Więc handel kwitł, rokforskie i torreskie pieniądze za eratońskie towary i zaopatrzenie trafiały wprost do pękatego skarbca w Dor Waren. Żołnierze więc walczyli, cywile ginęli, miasta płonęły a pieniądz przechodził z rąk do rąk.

Nie ma wątpliwości. Gdyby nie wsparcie logistyczne Eratonu wojna w Torres na pewno nie trwałaby tyle. Obydwie strony chociaż drogo płaciły za broń i żywność dla wojska to jednak dzięki nim mogły kontynuować walkę.

A gdy wojna się skończyła i wyszła na jaw sprawa z handlem bronią i zasobami wielu się oburzyło. Jak można sprzedawać broń obu stronom?! Byli i tacy, ale szybko umilkli. Który z krajów bowiem miałby odwagę i siłę na kolejną potyczkę i wojnę? Ledwo jedna się skończyła a już miałaby być następna? Nie. Nikt tego nie chciał, więc oburzeni szybko zamilkli. Ostatecznie krucjata powróciła do domu z pewnymi łupami, Torres zachowało niezależność. A więc nikt nie wygrał? Zawsze znajdą się zwycięzcy, wygrali trupożercy i Eraton... Eraton którego nie poległ ani jeden żołnierz, ani jeden statek nie został stracony, ani jedna bitwa nie została stoczona... Profity z wojny posłużyły do rozbudowy i odbudowy kraju północy, kosztem wojny Rokforsko-Torreskiej...

Wracając do Anthegorasa...

Królewicz gdy tylko osiągnął lat 16 rozwiał wątpliwości wszystkich co do tego, kto tak naprawdę rządzi. Dość „grzecznie” podziękował Sigurdowi przywracając go na stanowisko rządcy Dor Arandar i odsuwając go od swego najbliższego otoczenia. Całemu dworowi dał do zrozumienia że koronacja ma się odbyć jak najszybciej, bez żadnej zwłoki. Nie znosił sprzeciwu, nawet nie było o tym mowy. Królewicz, chociaż nie słynął z talentu dowodzenia wojskiem jak ojciec, był wymagającym i surowym władcą, rozbudzającym szacunek i w pewien sposób aurę posłuszeństwa wokół siebie. Przed koronacją szemrano i podważano jego autorytet ale okazało się że już jako król będzie w stanie sobie poradzić. Anthegoras Surowy, bo taki nadano mu przydomek wbrew temu tytułowi nie jest tyranem. Jest po prostu dość brutalny w podejściu do pewnych spraw. Zwłaszcza do prawa i administracji. Zaraz po koronacji, na walnym zebraniu kazał podejść wszystkim odpowiedzialnym za stan prawa i administracji. Po czym publicznie na ich oczach podarł kilka kodeksów a następnie rzucił nimi w zszokowanych urzędników. Klnąc i przeklinając kazał im rozpisać prawo od nowa, miało objętościowo być o połowę mniejsze i w pełni zrozumiałe dla niego. Nie jest on tuzem intelektu ale też nazwanie go głupim jest nie na miejscu. Mimo początkowych sprzeciwów, po przykładnym ukaraniu nieposłusznych plan ten wykonano.

Wielu narzekało na ten stan rzeczy rozpamiętując czasy ojca Anthegorasa który nie wymagał aż takiego posłuszeństwa i takich prac. Najgłośniej krzyczeli oczywiście ci którym się to nie podobało. Prawdą jednak było że królewicz mimo surowych rządów autentycznie rządził jak umiał najlepiej. I rządził dobrze, kłamstwem jest że nie przyczynia się do rozwoju państwa. Nie roztrwonił też pieniędzy zdobytych na wojnie Rokforsko-Torreskiej. Ma plany i z całą surowością żąda ich wykonania.

Jasnym było że rozwijające się państwo miało apetyt na nowe tereny, a osłabienie sąsiadów dodatkowo sprzyjało rozwojowi terytorialnemu. Ale nie poprzez wojnę i podboje lecz przez kolonizację. Na pierwszy ogień poszedł Eraton Południowy, od dziesiątek lat ledwo zamieszkała kraina gdzie okazjonalnie polowali nawet Rokforscy Możni i gdzie władza Eratonu wtedy nie sięgała. Anthegoras wprowadził tam wojsko by na Potoku Granicznym zwanym też Szarą Strugą ustawić wyraźną granicę z ziemiami Rokfor i granicy tej skrupulatnie pilnować. Wraz z wojskiem do krainy ciągnęli kolonizatorzy, zwłaszcza ludność z przeludnionych Eratońskich wsi gdzie nie było także pracy. Szybko pobudowano pierwsze wsie i ustanowiono stolicą prowincji małe, ale prężnie się rozwijające miasteczko Ven Emeireth leżące wprost na szlaku na północ. Eraton południowy był jednak krainą ubogą w dobre ziemie uprawne których tak bardzo szukano, mimo iż klimat był tam łagodniejszy niż w części Eratonu znajdującej się za Górami Niskimi. Anthegoras dobrze wiedział że Eraton zawsze miał problemy z żywnością, ziemi do uprawy było mało a ludzi przybywało. Wzrok władcy zwrócił się zatem w kierunku północy, za morze i za rzekę Mort Luminę...

Archipelag San Caledon tworzyły głównie średnie i małe wysepki z umiarkowanym klimatem i dość żyznymi ziemiami. Tak stanowiły akta wysłanych tam ekspedycji. Jeszcze z lepszymi wieściami powróciły ekspedycje z tak zwanego Eratonu Wschodniego. Krainy leżącej za Mort Luminą odgraniczonej od bagien niewielkim pasem wzniesień. W dawnych czasach był to teren jednego z wielu plemion eratońskich jednak ten obszar najszybciej ze wszystkich poddał się inwazji orków. Kraina ta, leżąca w dolinie potężnej rzeki o umiarkowanym klimacie i bardzo żyznych ziemiach była łakomym kąskiem. Anthegoras podjął decyzję o rozpoczęciu kolonizacji tych ziem, marzył i chciał wreszcie uniezależnić Eraton od importu żywności. Nowe ziemie stwarzały też nadzieję na nowe surowce i towary. Jak się również okazało później, badania prowadzone na archipelagu San Caledon przyniosły dość nieoczekiwane przez nikogo rezultaty rzucające cień na powszechnie uznawaną i znaną historię...

W samym kraju młody władca i jego podwładni także nie próżnowali, budowano i wytyczano nowe szlaki handlowe, powstawały nowe budynki, rozbudowywano miasta. Szczególną nowością były powstające manufaktury które przejęły prym od cechów rzemieślniczych spychając je do roli wytwórców jedynie najbardziej luksusowych produktów. Na północy Eratonu, miasta Dor Waren i Port Zarand utworzyły Związek Żelazny. Wspólnotę zrzeszającą hutników, kowali, górników i właścicieli manufaktur. Ten przemysł żelazny obejmował zarówno broń jak i inne metalowe przedmioty. Wielkim wydarzeniem też było stworzenie Uniwersytetu Eratońskiego który ulokowano w starej warowni osłaniającej miasto Rawarn od zachodu. Stało się tak z powodu zapotrzebowania na wysoko wykwalifikowaną kadrę do służby w przemyśle, wojsku i administracji państwowej. W okolicach Rawarnu ponadto po niewielkim trzęsieniu ziemi odkryto ogromny system jaskiń prowadzących do złóż rzadkich minerałów które rychło zaczęto wydobywać. Miasto nad Mort Luminą, Dor Arandar z racji korzystnego położenia w drodze do Torres stało się ważnym punktem handlowym na szlaku. Powoli ale stopniowo niemal wszyscy mieszkańcy Eratonu, ludzie i krasnoludy zdawali sobie sprawę z nadchodzących zmian. Kraj po trwających wojnach i zawieruchach budził się do życia. Broń schowano w domach i zbrojowniach, zbroje ustawiono na stojakach, okręty wojenne pozostawiono w portach a wojskowi na długo powrócili do swych domów i rodzin.

Królestwo Eratonu w obecnej chwili jest uznawane za jedno z potężniejszych w obecnym świecie. Prężnie rozwijające się, odbudowane po wojnach jest wartościowym partnerem militarnym i gospodarczym. O bogowie, uchrońcie nas przed wojną i jej skutkami, nie potrzebujemy jej teraz... nie teraz. Nie teraz gdy rozsmakowaliśmy się w pokoju...

Rok 1480


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Świat




Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 611
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:01, 01 Lis 2011    Temat postu:

Dobre, aprobuję.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Chronicles of Faranna Strona Główna -> Zanim zaczniesz Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Elveron phpBB theme/template by Ulf Frisk and Michael Schaeffer
Copyright Š Ulf Frisk, Michael Schaeffer 2004


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin